Forum chorych na szpiczaka
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum chorych na szpiczaka Strona Główna
->
Forum testowe
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
Forum testowe
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Pon 0:04, 11 Paź 2010
Temat postu:
Anonymous napisał:
mamusia zmarła;( to był przerzut na mózg. ja chcę do niej! chcę do mojej mamuni;( Boże to tak boli;(;(;(;(;(
Wyrazy wspolczucia.....Moja mama otrzymala diagnoze we wtorek....Jutro chemia-nie wiem gdzie,Bydgoszcz,Torun,Grudziadz......?????
Jestem z Toba ....Mam nadzieje ,ze......Nie wiem......
Pozdrawiam
wieloj
Wysłany: Śro 18:05, 22 Wrz 2010
Temat postu:
Anonymous napisał:
mamusia zmarła;( to był przerzut na mózg. ja chcę do niej! chcę do mojej mamuni;( Boże to tak boli;(;(;(;(;(
Witaj miły Gościu.
Wyrażam Ci szczere współczucie z powodu śmierci Mamy.
Na pocieszenie przytoczę Ci słowa wielkiego pisarza i poety Paulo Coelho.
"Tragedie zdarzają się wszędzie. Możemy doszukiwać się przyczyn, winić innych, wyobrażać sobie jak odmienne byłoby bez nich nasze życie. Ale wszystko to nie ma znaczenia, zdarzyły się i koniec. Musimy zapomnieć o strachu, jaki wywołały, i rozpocząć odbudowę.".
Z wyrazami szacunku.
Wiesław. Administrator.
Gość
Wysłany: Wto 23:00, 21 Wrz 2010
Temat postu:
mamusia zmarła;( to był przerzut na mózg. ja chcę do niej! chcę do mojej mamuni;( Boże to tak boli;(;(;(;(;(
tita.9
Wysłany: Śro 15:36, 11 Sie 2010
Temat postu:
Witam Cię Gościu! ( bo nie wiem jak masz na imię)
Ja mam podobną suytuację do ćiebie, tyle że dotyczy mojego taty. Również jeździ an dializę co drugi dzirń i jego stan psychivczny nie jest zadowalający. Jak możesz to podaj mi swój e-mail to sobie porozmawiam i wymioenimy się informacjami.
pozdrawiam, Monika
Gość
Wysłany: Pią 21:18, 06 Sie 2010
Temat postu: PROSZĘ O POMOC ;(
witam. jestem tutaj nowa. nie mogę sobie poradzić z obecna sytuacją. moja mama jest chora na szpiczaka. przebywa w szpitalu już 1,5 miesiaca. od ponad 2 jest unieruchomiona. ma patologiczne zlamanie 3 kregow ledzwiowych i 1 krzyzowy. oraz inne mniejsze zmiany w kregoslupie. ma male nacieki na czaszce. njej nerki praktycznie nie pracują. co drugi dzien ma hemodialize przez 'cewnik' w szyji. baaaaaardzo mało je. kiedy ją karmie schodzi mi 2 godziny i zje kilka lyzek zupy. od dwoch dni dostaje chemie. jest to jednak wersja okrojona ze wzgledu na nerki. od tygodnia jej stan psychiczny ulegl strasznej zmianie. otóz wczesniej byla radosna chciala rozmawiac itd. na wiadomosc o tej chorobie zareagowala zaskakujaco dobrze. nie przejmowala sie tym. stwierdzila ze bedzie dobrze. jednak od tygodnia jest okropnie. ma okropne zaburzenia swiadomosci: nie wie gdzie jest nie rozpoznaje ludzi(tylko mnie moje rodzenstwo i tate rozpoznaje) jest agresywna, nie pozwala sie dotknac w ogole nie wie co sie dzieje. blagam o pomoc, rade cokolwiek co mi pomoże przetrwac, jestem zrozpaczona;(
Gość
Wysłany: Pon 23:38, 22 Mar 2010
Temat postu: Zmiany psychiczne u osób chorych na szpiczaka
Witam, u mojej babci (78lat), wykryto szpiczaka latem ubiegłego roku. Na początku choroba przebiegła łagodnie, jednak od jakiegoś czasu babcia straciła praktycznie kontakt z rzeczywistością, jest agresywna, dość wylgarna. Chciałam zapytać czy ktoś z Was spotkał się z tym i co najważniejsze - czy to są stany przejściowe, czy już tak zostanie?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin