Autor Wiadomość
Andrzej z Żor
PostWysłany: Czw 23:24, 29 Paź 2009    Temat postu: nawrót szpiczaka ekipa karetki nie zabrała do szpitala

tata ma stwierdzonego szpiczaka. wszystko było dobrze po wielkiej walce, chemioterapi itd. Nagle pojawił się nawrót choroby z godziny na godzinę ojciec przestal się poruszać potężne bóle w podudziu i nadgarstku oraz w kolanie. pogotowie było 4 razy i nic tylko podali morfinę. czy ekipa karetki miała obowiazek zabrać ojca do szpitala wiedząc na co jest chory? Kazali zgłosić się do lekarza rodzinnego i dali do zrozumienia żeby lepiej już ich nie wzywać i samenu zaopatrzyć się w leki przeciwbólowe. Lekarz rodzinny też nie skierował do szpitala, tylko kazał zgłosić się do onkologa. oczywiście kolejka do specjalisty więc trzeba prywatnie. stan się pogarsza goraczka , nocne poty, unieruchomienie w łóżku, bóle szyjne, poteżna opuchlizna ręki chyba złamany patologicznie nadgarstek. Lekarze zero reakcji odbijają piłeczkę. sam tramal i inne środki przecież nie wyleczą tylko uśnierzą ból i cierpienie, a choroba będzie dalej postępować
Niewiem co myśleć, czy to juz koniec?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group