Forum chorych na szpiczaka

[dorota klomfas]

witam
chciałabym zapytać, może ktoś z Osób chorych na szpiczaka miał podobny problem. Otóż - Brat po operacji kręgosłupa - a dokładnie podnoszenia kręgów, które uciskały nerw i spowodowały niedowład lewej nogi i brak czucia okolicy bioder , stanął na nogi i zaczął chodzić, ale ponieważ pobyt w szpitalach trwał 3 m-ce i przez ok 2,5 m-ca nie chodził, więc był zacewnikowany. Po operacji czucie w biodrach oraz funkcja lewej nogi zostały przywrócone, natomiast czucie podczas oddawania moczu - niestety nie do końca wróciło. oczywiście odbędzie się wizyta u urologa ale ponieważ nie mam dobrego zdania o lekarzach z przychodni państwowych, więc obawiam się że jeśli nie trafimy do dobrego lekarza - może nic z tego nie wyniknąć i szukam informacji na podobny problem. Być może potrzeba czasu aby wszystko wróciło do normy ale może jest inny sposób, aby przywrócić czucie cewki moczowej, trzy m-ce to jednak szmat czasu. A tak na marginesie to Braciszek po rocznym leczeniu TD doczekał się remisji choroby i będzie miał autoprzeszczep - cieszymy się bardzo, trafił na oddział Hematologii w Poznaniu - który posiada super Personel - słowa uznania dla Pielęgniarek, które prócz profesjonalnej opieki potrafią dla ludzi chorych uszczknąć okruchy swoich serduch-to niesamowicie wiele i bardzo cenne.
pozdrawiam
Dorota